Koniec dnia, robi się ciemno, a w Złotej bije blask ludzkich serc. Akcja Warzywko po raz szósty. Rolnicy dopisali. Około 5 ton warzyw. Jest tego roku i marchewka i pietruszka, są buraki, cebula, ziemniaki, kapusta i selery. Są przede wszystkim wspaniali Ludzie, którzy potrafią dzielić się z innymi wynikami swojej pracy. Niezmordowany Pan Marek Purchla, który zainicjował całe przedsięwzięcie i zaraził nim Szkołę Podstawową w Złotej wspaniale dowodzi całą akcją. Panie Ania Kowalska i Renata Wojas pomyślały o ciepłej herbacie i ciastku dla wolontariuszy. Wolontariusze – uczniowie tutejszej Szkoły nie narzekają na zimno. Dziewczęta odnotowują przywiezione kilogramy płodów rolnych, a chłopcy odbierają produkty z samochodów rolników. Dyrektor Szkoły Mariola Warzecha z wielkim uznaniem wyraża się o tutejszej społeczności, która potrafi zmobilizować się, gdy prowadzone są wszelakiego rodzaju akcje. Panowie Lucjan Adamczyk i Przemysław Płatek załadowują samochód, by rano ruszyć w drogę do Staszowa. Do godziny 20.00 czas szybko leci. Wczesnym rankiem w sobotę, po uciążliwej podróży w gęstej mgle ciężarówka z darami trafia do Staszowa, gdzie przed Przystanią Korab czeka opiekunka młodzieży Beata Wójcik z 3 Panami Andrzejami oraz stypendystkami Lokalnego Programu Stypendialnego Korab Agatą Dziewierz i Mają Toporowską. Rozładunek przebiega bardzo sprawnie i rozpoczyna się wydawanie towaru. Tak, jak w ubiegłych latach, każdy może zabrać tyle warzyw, ile udźwignie. Dziewczęta skrzętnie odnotowują wydawany towar. 132 rodziny zostały obdarowane przede wszystkim „Złotym” sercem od ludzi, którzy uważają, że nic nadzwyczajnego nie robią.
W Akcji Warzywko zaangażowane są:
Zespół Placówek Oświatowych w Złotej
Uczniowski Klub Sportowy w Złotej
Fundacja VIVE Serce Dzieciom
Lokalny Program Stypendialny Korab