Materiały informacyjne w eleganckich teczkach czekały na stypendystów na drewnianych stołach w lesie w Czernicy. Obok już podgrzewały się kiełbaski i chleb na grillu. W takim miejscu psycholog pani Jowita Wróbel szkoliła i integrowała młodzież uczestnicząca w projekcie „Nigdzie nie jestem sam – mój dom, moja szkoła, moje miasto”.
Dużego strachu przed nowym wyzwaniem nasi stypendyści nie mają, ponieważ zawsze przy ich boku będzie pani Jowita prowadząca lekcje z dzieciakami z podstawówki. Młodzieży spodobała im się forma lekcji, w której małe dzieci będą oglądać kreskowe filmy, by potem wspólnie próbować odnaleźć wartości charakteryzujące prawego człowieka. W lesie pod Staszowem oprócz pracy była wesoła zabawa.
Śmiechu było co niemiara. Ci co się jeszcze nie znali, mieli szansę się poznać i zaprzyjaźnić zanim chrupiące kiełbaski trafiły wraz z kiszonym ogórkiem na talerze, stypendyści zaplanowali pracę na 10 miesięcy.