Do I LO w Kielcach Świętokrzyski Kurator Oświaty zaprosiła na konferencję reprezentantów: szkół kieleckich – dyrektorów, nauczycieli, uczniów i rodziców oraz lokalny biznes, wizytatorów z Kuratorium, dyrektora Wydziału Oświaty UM w Kielcach i przedstawicieli NGO‑s.
W tej ostatniej grupie znalazła się prezes Zarządu Fundacji pani Grażyna Jarosz. Goście usiedli w wyznaczonych miejscach w tzw. ławach. Pani Grażynie przydzielono miejsce w ławie obywatelskiej. Na wstępie przedstawione zostały zebranym wyniki ewaluacji placówek oświatowych z gminy kieleckiej. Potem ławy obradowały nad wynikami ewaluacji – wybierały dwa zagadnienia i dyskutowały dlaczego, co, kto i jakie działania podjąć by polepszyć jakość uczenia, atmosferę w szkole, prestiż szkoły itp. Jako pierwsza wynik dyskusji zaprezentowała ława młodzieżowa. Maturzystka opowiedziała czego uczeń potrzebuje, by z przyjemnością przychodzić do szkoły. Przedstawiła propozycje zmieniające oblicze obecnego nauczania:
• uczyć poprzez działanie
• korzystać z nowych technologii np. tablic interaktywnych, które obecnie stoją jak atrapy
• ujednolicić podręczniki i obniżyć ich cenę
• zrewolucjonizować metody nauczania – odejść od przestarzałych form
• wyjść naprzeciw potrzebom życiowym – jak się uczyć, planować czas, stawiać sobie cele, jak zaplanować własny rozwój
Wypowiedź młodej dziewczyny praktycznie mogła zakończyć konferencję. Powiedziała rzeczy oczywiste, których niestety nie potrafi wprowadzać współczesna szkoła. Nikt z zebranych nie powiedział dlaczego nie może być lepiej, skoro wydaje się to być takie proste. Wizytator z Kuratorium sugerowała dodatki dla nauczycieli za innowacyjne formy nauczania. Czy spostrzeżenia poszczególnych „ław” w jakimkolwiek stopniu będą przydatne dyrektorom i osobom mającym wpływ na funkcjonowanie szkoły, by wykorzystać je dla rozwoju organizacyjnego i prowadzenia polityki oświatowej spełniającej wymogi stawiane przez państwo?
