Gabinet Fundatora Bertus Servaas – spotkanie z członkiem Zarządu Grażyną Jarosz. Bardzo krótka rozmowa i … robimy. Od pierwszej sekundy było tak oczywiste, że warto, że młodzież, że popularyzacja piłki ręcznej, że aż nie było sensu „bić” na ten temat przysłowiowej piany. Potem spotkanie Grażyny Jarosz z Agnieszką Merwart (nauczycielem wychowania fizycznego) pytanie czy się włączy do tego dzieła oraz czy przygotuje zasady turnieju. Też wszystko potoczyło się błyskawicznie i Agnieszka wykonała wszelkie papiery konieczne do rozgrywek. Nastąpiła żmudna praca wysyłania do szkół w województwie świętokrzyskim zaproszeń – na dobry początek szkoły gimnazjalne i ponadgimnazjalne. Poruszaliśmy się po omacku. Nie mieliśmy pełnego rozeznania, w których miejscowościach jest piłka ręczna, nikogo nie znałyśmy. Magia nazwy VIVE zrobiła swoje. zgłoszenia wróciły bardzo szybko. Turniej już nie tylko był na papierze, ale stał się faktem. Nie myśleliśmy wtedy, że otwieraliśmy nowy rozdział w historii piłki ręcznej w województwie świętokrzyskim.
Start zaplanowano na październik 2004.
