Ciekawe spotkanie z panią Ireną Kwiecień mieli uczestnicy projektu „Nigdzie nie jestem sam – mój dom, moja szkoła, moje miasto”. Lekcja o historii Staszowa przeniosła młodych ludzi w odległe czasy.
Nie wszyscy wiedzieli, że nazwa miasta pochodzi od imienia Stanisław, którego zdrobniała formą w XIII-XIV wieku był Stasz. Pierwszym znanym właścicielem Staszowa był Stasz zwany Kmiotkiem. Dla młodzieży bliższe czasy, to XVI wiek – panowanie Hieronima Łaskiego, którego imię przybrała Szkoła Podstawowa Nr 3 do której uczęszczają. W kolejnych latach Staszów zmieniał właścicieli – w sumie było ich kilkunastu aż do 1866, kiedy to Staszów przestał być miastem prywatnym i mieszkańcy stali się pełnoprawnymi gospodarzami miasta i właścicielami swoich posesji. Oczami wyobraźni młodzież widziała wielki pożar pod koniec XIX wieku, w wyniku którego znacznemu zniszczeniu uległa zabudowa wzdłuż rzeki Czarnej. W 1886 roku założono ogród miejski na brzegu rzeki, funkcjonujący do dnia dzisiejszego. W 1917 roku w Staszowie otwarto pierwsze kino. 28 marca 1935 roku Rada Miejska na swym posiedzeniu nadała obywatelstwo honorowe miasta Staszowa Marszałkowi Józefowi Piłsudskiemu. Przyszedł czas II wojny światowej, a z nim wiele ludzkich tragedii. Okres powojenny rozpoczynał Staszów z olbrzymimi stratami materialnymi i ludzkimi. Rynek miejski straszył ruinami zbombardowanych kamieniczek i zapadniętym dachem ratusza. Mijały kolejne lata. Miasto zostało odbudowane, powstawały nowe szkoły i miejsca pracy. Lekcja historii o Staszowie zleciała bardzo szybko. Panią Irenę Kwiecień młodzież zaprosiła do współpracy z Fundacją i na zakończenie spotkania podarowała jej koszulkę z logami Fundacji i projektu FIO.