Małe dziecko kojarzy się z nowym życiem, szczęściem i radością. Proza życia niestety pokazuje, że radość z narodzin nie jest w każdym domu. Są dzieci niechciane – bo chore; dzieci, których rodzice nie są w stanie wychowywać – bo sami ze względu na swoje nałogi potrzebują pomocy, czy po prostu dzieci komplikujące rodzicom karierę zawodową. Do tych dzieci uśmiecha się los, gdy trafią pod dobry dach. Takim jest Pogotowie Opiekuńcze dla maleńkich dzieci w Masłowie. Prowadząca placówkę Pani Agnieszka dzieciaczkom, jak mówi o swoich podopiecznych, chciałaby nieba przychylić. O przeżyciach z domów rodzinnych pewnie nie pamiętają, bo otaczające ich ciepło i świat pełen miłości obcych ludzi w wieku kilku czy kilkunastu miesięcy zaciera szybko w pamięci smutne obrazy. Wszystkie zdrowe dzieci od Pani Agnieszki trafiają do adopcji, gorzej jest z dziećmi wymagającymi specjalistycznej opieki. W domowych warunkach, w pewnym momencie, możliwości się kończą i Pani Agnieszka po całej Polsce szuka domu, gdzie jej wychowankowie mogliby pędzić lepsze życie. Jest optymistą, bo wszystkie „Jej” dzieci trafiają do dobrych domów. A do Pani Agnieszki za pośrednictwem Fundacji VIVE Serce Dzieciom trafiła firma HiPP ze swoimi produktami. Są pełnowartościowe, dzieciom smakują, Pani Agnieszka ma więcej czasu, a środki przeznaczone na pokarm może przeznaczyć na rehabilitację dzieci.
Pani Justyna z HiPPa mówi, że dla firmy największą zapłatą są zdrowe i dobrze rozwijające się dzieci. Dobroczynność HiPPa bije z każdego uśmiechu malców z Masłowa i wielu innych placówek, którym Fundacja VIVE Serce Dzieciom przekazuje smaczne i zdrowe produkty tego producenta.